Jeśli DJ, który jest nr. 1 na świecie przy aprobacie orkiestry Royal Concertgebouw celebruje nowo zaprzysiężonego króla Holandii Wilhelm'a Aleksander'a, to znaczy, że jego muzyka oraz prestiż są na prawdę potężne! Sprawdźcie bardzo ciekawy klip z Armin'em van Buuren'em w roli głównej.
Przy okazji zapraszam na fanpage Armina oraz jego audycji: www.facebook.com/ASOTPolandTeam
Holendrzy potrafią z okazji zaprzysiężenia króla bawić się przy dobrym trance. Tymczasem jutrzejsza impreza optymistyczno-patriotyczna została już przez Prawdziwych Niezależnych Polaków Patriotów okrzyknięta hańbą i zniewagą. Kiedy patriotyzm przestanie w Polsce oznaczać powagę, ból, czarne garnitury i smoleńsk?
Szacun dla Holendrów za ten luz i dystans do codziennych sytuacji.
Przy okazji zapraszam na fanpage Armina oraz jego audycji: www.facebook.com/ASOTPolandTeam
Holendrzy potrafią z okazji zaprzysiężenia króla bawić się przy dobrym trance. Tymczasem jutrzejsza impreza optymistyczno-patriotyczna została już przez Prawdziwych Niezależnych Polaków Patriotów okrzyknięta hańbą i zniewagą. Kiedy patriotyzm przestanie w Polsce oznaczać powagę, ból, czarne garnitury i smoleńsk?
Szacun dla Holendrów za ten luz i dystans do codziennych sytuacji.
Jak ktoś tu pierdolnie bombę atomową, a ci, którzy przeżyją, postanowią zacząć od nowa - tym razem jak ludzie.
A to jak u nas obchodzi się święta państwowe to jest poniżej wszelkiej krytyki. Jeden wielki smut, muł, marazm i depresja kurwa. Wszystko na mieście pozamykane na cztery spusty, paraliż totalny, nikt się nie bawi, nie cieszy na ulicach, zero poczucia jakiejkolwiek solidarności społecznej...